piątek, 29 września 2017

Królewna w balerinach...


Jako małe dziewczynki przeglądałyśmy mnóstwo bajek. 
Wszystkie dobrze znamy historię Kopciuszka i Śpiącej Królewny. Myślę, że każda z nas potrafi opisać Smerfetkę i wie, że ta wiecznie nosi pantofelki z wysokim obcasem.
Gdzieś w nas myśl, że to bardzo kobiece.





Wymarzona suknia ślubna, idealnie dopasowana (często szyta na miarę). Makijaż, włosy, dodatki, wszystko wydaje się być spójne i byłoby idealnie gdyby nie okazało się, że kilka godzin po przysiędze, suknia ciągnie się po parkiecie, bo Pani Młoda postanowiła zmienić szpilki na...baleriny.

Odpowiedzcie mi proszę tylko na pytanie: "Po co?"
Czy masz problemy z krążeniem? Czy naprawdę nie jesteś w stanie spędzić tego jednego dnia w butach na wysokim obuwiu?



Mówisz o wygodzie, a wybrałaś suknię na kole, w której ledwo możesz oddychać. Cóż za paradoks!

Nie oceniam Cię, ale dziewczyny jeśli decydujecie się już na przebranie szpilek, do której wysokości była dobrana długość sukni ślubnej, to przebierz suknię!

Nie ma tematu, jeśli wcześniej miałaś buciki na niewielkim obcasie i przebierasz na płaskie, bo pewnie nawet nikt nie zauważy różnicy (chyba, że na sali będzie stylista, on z pewnością zauważy, że inaczej układa ci się miednica i przybierasz bardziej zamkniętą postawę), ja naprawdę się nie czepiam!
Ale nie mogę zrozumieć całego tego zamieszania i rozżalenia "Jest mi niewygodnie", kiedy tydzień wcześniej cały wieczór panieński przetańczyłaś na szpilkach.



Dziewczyny buty na obcasie są substytutem kobiecości. Nie ważne jak wysoki jest obcas, ale dzięki nim nie tylko nasz strój wydaje się pełniejszy, ale stajemy się pewniejsze siebie. I nie są to tylko moje słowa, ale były na ten temat prowadzone badania.
Wydaje ci się, że pod twoją długą suknią nikt tego nie zauważy... Może niewiele osób by zauważyło, gdyby wcześniej zwrócił Ci ktoś uwagę na twoją  (właśnie) za długą sukienkę.

Względy zdrowotne...

Fakt. Chodzenie z podwyższoną stopą do dołu, nie należy do najzdrowszych. Powoduje ból, ucisk i skurcze mięśni śródstopia, może prowadzić do płaskostopia czy halluksów, bo nasze stopy są nienaturalnie ułożone, obciążają kolana.... blablabla....ale picie weselnej wódki też nie jest zdrowe!

Jak wszystko inne w nadmiarze nam szkodzi, ale nie popadaj w panikę, że po jednej nocy przetańczonej w butach na wysokich obcasach nabawisz się żylaków.

Dzień ślubu to jedyny dzień, w którym możesz się poświęcić, jeśli faktycznie nie masz ku temu zdrowotnych przesłanek.
To dzień, w którym powinnaś być elegancka od stóp do głów.

Dziś na rynku masz bardzo duży wybór obuwia, wykonanego z przyjemnej skóry, która idealnie się dopasowuje do stopy. Jeśli nie oszczędzasz na sukni to dlaczego oszczędzasz na butach?
Wiele marek, ma niesamowicie wygodne obuwie. Spróbuj Badury, Kazara czy  włoskiej Primamody.
Spróbuj!!!
Pieniądze, które musisz wydać na dodatkowe balerinki, dołóż do ślubnych butów na obcasie i znajdź te wymarzone.



Kobiety kochają szpilki, a mężczyźni kochają kobiety na szpilkach.
Ale nie ma bardziej śmiesznego obrazu dla jednych i drugich jak kobieta, która nieumiejętnie porusza się w butach na obcasie :)

A jeśli mówisz,że nie umiesz poruszać się w takim obuwiu...
Istnieje wiele osób, które prowadzą lekcje w butach na wysokich obcasach i nie dotyczy to tylko modelek. 
Nie wiem czy wiesz, ale ja osobiście takie lekcje prowadzę ( kilka lat temu prowadziłam nawet takie zajęcia w Szkole Stylu Moniki Jaruzelskiej).
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko takie po które nie chce ci się sięgnąć.


Kto nie powinien zakładać butów na wysokim obcasie (na całą noc) nawet w dniu ślubu:
- kobiety w ciąży
- kobiety z problemami kręgosłupa
- kobiety z wadą postawy
- kobiety wysokie
- kobiety z zwyrodnieniami stawów

Jak sobie radzić dzień po ślubie, kiedy bolą nogi:
- zdjąć obuwie, położyć się z nogami uniesionymi wyżej niż poziom głowy,
- nosić uciskowe pończochy lub rajstopy
- zażyć diosminę lub rutynę
- moczyć stopy w zimnej wodzie
- masować łydki (niech robi to już Twój Mąż) :)
- nie zakładać nogi na nogę, nie siadać z podkurczoną nogą


P.S. Nie piszę o sytuacjach, w których buty na płaskim obcasie niezaprzeczalnie stanowią dopełnienie stylizacji.

Bądź ze mną na bieżąco  Polub nas na FB!
@ilonajankowska @mariuszmokrzycki na IG

Spójrz na nie. Czy nie są oszałamiająco piękne?